Przepis na ciasto znaleziony w książce "Desery na co dzień i od święta"
Składniki:
- 225g herbatników czekoladowych
- 55g masła
MASA
- 3 żółtka
- 4 łyżki cukru
- 4 łyżki mąki kukurydzianej
- 600ml mleka
- 100g gorzkiej lub deserowej czekolady
BEZA
- 2 białka
- 100g cukru
- 1/4 esencji waniliowej
Przygotowanie:
Herbatniki kruszymy. W książce radzą włożyć do woreczka i zmiażdżyć wałkiem, ale chyba blenderem poszłoby lepiej. Do pokruszonych herbatników wlewamy roztopione masło i dokładnie mieszamy, a następnie wykładamy do formy na tartę (23cm średnicy) i dokładnie dociskamy do dna i brzegów.
Żółtka ucieramy z cukrem. Dodajemy mąkę i dalej ubijamy, żeby było puszyste (w razie potrzeby można dodać trochę zimnego mleka). Resztę mleka zagotowujemy prawie do wrzenia i dolewamy do masy z żółtek cały czas mieszając.
Całość przelewamy do garnka i gotujemy na wolnym ogniu cały czas mieszając aż zgęstnieje. Zdejmujemy z ognia i dodajemy stopioną czekoladę (my nie topiliśmy, tylko pokroiliśmy w drobną kostkę i rozpuściła się już w masie). Gotową masę wylewamy na herbatniki.
Białka ubijamy na sztywno (można dodać szczyptę soli), stopniowo dosypujemy 3/4 cukru i ubijamy aż piana stanie się lśniąca i sztywna. Dosypujemy resztę cukru, wlewamy esencję waniliową i mieszamy.
Wykładamy na masę czekoladową i rozprowadzamy po całej powierzchni. Można widelcem albo łyżką zrobić wzorek na powierzchni :)
Pieczemy na środkowej półce w 160° C na "górę i dół" 30-40 minut. Jeśli beza się za szybko przyrumieni można zmienić na "sam dół".
Jest pyszne i na ciepło i na zimno, smacznego! :)
Wygląda całkiem całkiem :)
OdpowiedzUsuńMmmm czekolada + beza = pyszności :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmniam mniam, pychotka
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie! :)
UsuńDodaje się do obsewowanych i do listy blogów na moim blogu :) U mnie dopiero początki ale i tak zapraszam :)http://agaslodziak.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo mi miło! Chętnie odwiedzę :)
Usuń