- Kupiłam Ci seler naciowy
- O fajnie, dzięki.
- I kupiłam koper włoski
- ...ale wiesz, że sama będziesz go jadła?
- Dlaczego?
- Bo ma posmak anyżu a tylko Ty go lubisz!
- Bo ja pomyślałam, że trochę posmakujemy, bo ja tego nie jadłam, a resztę weźmiesz na tę imprezę co jutro idziesz...
Ok, seler naciowy lubię i pewnie zrobię z nim to co zwykle, czyli sałatkę z tuńczyka, ale z koprem włoskim... Co ja zrobię....
- Dobra to kup jeszcze piersi z kurczaka to zrobię obiad.
Składniki:
- podwójna pierś z kurczaka
- korzeń kopru włoskiego (fenkuł) (zużyjemy 1/4)
- 1/2 łyżeczki miodu
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- sól, pieprz
Marynata do mięsa:
- pół łyżeczki kulek kolendry (rozgniecione w moździerzu)
- 2 łyżeczki przyprawy do kurczaka (u mnie z Kamisa)
- pół łyżeczki czosnku suszonego
- łyżeczka sosu sojowego
- 1-2 łyżki oliwy
- pół łyżeczki octu balsamicznego
Przygotowanie:
W misce w której będziemy marynować mięso przygotowujemy marynatę i odstawiamy, niech się przerobi.
Z kolendrą nie można przesadzić, ma intensywny smak i lepiej włożyć jej za mało ;)
Myjemy mięso i wycinamy kostki, chrząstki i zbędny tłuszcz. Kroimy w około centymetrowe paski. Trzeba zwrócić uwagę na kierunek włókien. Wrzucamy do marynaty. Jak już pokroimy całość mieszamy mięcho z marynatą i wstawiamy do lodówki. Im dłużej mięso siedzi w marynacie tym jest lepsze, ale dla niecierpliwych pół godziny-godzina ;)
Fenkuł trzeba najpierw umyć i odkroić kikuty łodyg, są twarde, niedobre i nie są nam potrzebne. Ja odkroiłam też cienki plaster od spodu, bo był brzydki.
Kroimy na cztery części. Po środku widać głąb, taki jak w kapuście - trzeba go wyciąć, bo jest twardy.
ćwiartki siekamy na cieniutkie paski (ja tak samo kroję białą część kapusty pekińskiej, najcieniej jak się da).
Mieszamy miód z sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Jeśli mamy lejący miód nie będzie potrzebne aż tyle soku z cytryny. Polewamy fenkuł, mieszamy i odstawiamy.
Mięsko można usmażyć na grillu lub na patelni grillowej co kto ma i woli , paski wychodzą podobne ;)
Podajemy z koprem na boku :) Okazało się, że posmak anyżu nie jest aż tak intensywny jak jego zapach podczas krojenia i całkiem dobrze współgra z kurzym mięskiem.
Na majówkę idealne połączenie!
Na majówkę idealne połączenie!
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz