Składniki:
- 4 raczej małe jabłka (ale nie maciupkie)
- 1 opakowanie ciasta francuskiego (z Biedronki)
- 4 łyżeczki cukru trzcinowego (jasnego, ale można też użyć białego)
- 1 łyżeczka cynamonu
- kilka orzechów i rodzynek
Przygotowanie:
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
Jabłka myjemy i obieramy w całości ze skóry, a następnie wydrążamy nasiona tak, aby jabłka pozostały w jednym kawałku.
Mieszamy cukier z cynamonem i wsypujemy do jabłek po 1 łyżeczce. Zatykamy dziurę w jabłku i wstrząsamy, żeby cynamon przykleił się do całości. Na to 1-2 rodzynki i kilka kawałków orzechów włoskich.
Zawijamy jabłka w ciasto. Pocięłam je na prostokąty i zaklejamy "w komin" tak, żeby u góry została dziurka do odparowywania. Brzegi ciasta trzeba dokładnie skleić.
Pieczemy około 25-30 minut, w zależności od tego jaki mamy piekarnik. Pierwsze 15 minut "na dół" a potem można popróbować "na górę i dół" ale uważać, żeby nie spiec ciasta.
Na ciepło są pyszne!
Smacznego!
Fantastyczny pomysł!!!!!
OdpowiedzUsuńpomysł zbudza zachwyt koleżanek w pracy ;p
OdpowiedzUsuńPowiedz im, że zachwyt to dopiero wzbudza sosik z wnętrza upieczonego jabłka :P
UsuńBardzo łatwy przepis, a jaki zarazem jest oryginalny. Jeszcze nie miałam okazji nigdy spróbować takich jabłek, ale pewnie wykorzystam tą poradę. Ogólnie ja bardzo chętnie korzystam z przepisów od https://basiazsercem.pl/ i muszę przyznać, że jak najbardziej podobają mi się one.
OdpowiedzUsuń